| 9 VIII 2006 | ![]()  | 
	
Opera Mydlana
| 
  Warszawska Opera Narodowa jawi się przeciętnemu konsumentowi kultury jako budowla z bajki o mchu i paproci. Z zewnątrz porosła lekko pajęczyną, w środku aż kipi od dramaturgicznych zwrotów akcji.     
			
	
 Oto kolejna zmiana dyrektora naczelnego uruchamia prawdziwą Etnę wezbranych namiętności, mrocznych pożądań i totalnie sprzecznych interesów. Minister odwołuje dotychczasowego szefa, Sławomira Pietrasa, zastępuje go Kazimierz Kord wespół z wybitnym Mariuszem Trelińskim. I nagle trrrach! Pojawia się niczym w filmie "Wszyscy ludzie prezydenta" pan Pietkiewicz. Nowy dyrektor. Tyle że powołany na to stanowisko przy sprzeciwie środowiska, któremu minister obiecał, że tym razem będzie się liczył z jego opinią. Co innego jednak obiecywać, co innego dotrzymywać słowa. Wszak każdy wkoło wyciąga rękę po cukierki. A rodzimy przemysł cukierniczy ledwo zipie...  Joanna Fabicka  | 
| strona główna artykuły prasowe |