nr 44,
  27-10-2016

i n f o c h o ri n f o c h o ri n f o c h o ri n f o c h o ri n f o c h o r



Ludowość i sztuka


Premiera opery "Goplana" Władysława Żeleńskiego, po raz pierwszy wystawionej w 1896 r. w Krakowie, jest ważnym wydarzeniem w repertuarze Teatru Wielkiego - Opery Narodowej w Warszawie. Ten rzadko wystawiany utwór jest doskonałym przykładem zaangażowania polskich artystów ówczesnej epoki (pisarzy, teoretyków i działaczy kultury, dziennikarzy, malarzy, dramaturgów itd.) w kreowanie narodowego oblicza kultury polskiej w kontekście europejskim. Żeleński skomponował "Goplanę" w okresie wspaniałego rozwoju europejskiej muzyki operowej. Podczas pobytów w europejskich metropoliach poznał dzieła Wagnera, Czajkowskiego, Verdiego i innych wielkich kompozytorów. Zdobyte doświadczenia wykorzystał do stworzenia impresji operowej na temat "Balladyny" Juliusza Słowackiego - tragedii romantycznej opartej na baśniach ludowych.

Zmiana tytułu sztuki na "Goplana" spowodowana była zapewne chęcią podkreślenia polskiego, słowiańskiego charakteru utworu Słowackiego, który motywy z tragedii antycznych i szekspirowskich połączył z romantycznym kultem baśniowej ludowości. Nawet jeśli śpiewane dialogi między bohaterami opery mogą się dziś wydać nieco egzaltowane, to trzeba przyznać, że tworzą one w miarę spójną konstrukcję przedstawienia.

Janusz Wiśniewski zrealizował "Goplanę", odwołując się do tradycji polskiej i europejskiej. Scenografia i kostiumy przenoszą nas w wymiar fantastycznych baśni z różnych epok. Bohaterowie realistyczni (Balladyna, Alina, Matka, Kirkor, Kostryn, Grabiec, rycerstwo) koegzystują na scenie z postaciami baśniowymi (Goplana, Chochlik, Skierka). W tle widzimy, szczególnie w ostatnim akcie, przewijające się grupy ludzi ucharakteryzowanych na postacie z europejskiej tradycji malarskiej, od dzieł sakralnych (Pieta, Sąd Ostateczny) do obrazów Goi. W ten sposób ambitna kreacja Wiśniewskiego umiejscowiła dramat siostrzanej zbrodni, grzechu, winy, wyrzutów sumienia i kary w szerszej perspektywie kulturowej. Być może "Goplana" wielu widzom wyda się za długa - trwa ok. 3 godz. Nigdy jednak nie będzie ona w pełni zwarta i dynamiczna z uwagi na muzyczną integralność opery Żeleńskiego. Także Janusz Wiśniewski w autorskim spektaklu nie mógł odejść od warunków, które stawia muzyka.

Uwaga: Teatr Wielki zaprasza na transmisję ze spektaklu "Goplana" 3 listopada o godz. 18.50 na vod.teatrwielki.pl.



Mirosław Winiarczyk